Kiedy przestpstwem staje się niespłacanie kredytu mieszkaniowego?

Zaciągnąłem kredyt mieszkaniowy kilka lat temu. Kilka miesięcy temu zaczęły się problemy finansowe - dużo chorowałem, w konsekwencji utraciłem pracę. Nie mogłem przez to spłacać w terminie i w całości ustalonych rat kredytowych. Czy niespłacanie kredytu może być potraktowane jak przestępstwo?

Kodeks karny przewiduje w art. 286 § 1 przestępstwo oszustwa. Zgodnie z przepisami odpowiedzialności karnej podlega ten, kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania jej błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania. Aby doszło do popełnienia oszustwa muszą zostać spełnione łącznie dwa warunki.
Pierwszym z nich jest wyłudzenie przez sprawcę korzyści majątkowej od innej osoby. Wyłudzenie mienia zwykle przybiera postać podstępu, za pomocą którego sprawca wprowadza inną osobę w błąd (np. przedstawia fałszywe dokumenty świadczące o zdolności kredytowej, zataja informacje o swoim rzeczywistym stanie majątkowym). Skutkiem takiego działania sprawcy jest niekorzystne rozporządzenie mieniem przez osobę pokrzywdzoną (np. udzielenie kredytu przez bank).
Po drugie, sprawca będzie odpowiadał za popełnienie przestępstwa oszustwa dopiero wówczas, gdy doprowadzając inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia jej pieniędzmi działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Niewykonanie umowy kredytowej przez kredytobiorcę stanowi przestępstwo tylko wtedy, gdy sprawca wyłudził kredyt świadomie, tj. gdy w chwili zawierania umowy kredytowej już miał zamiar niespłacić zaciągniętego kredytu. Oczywiście dla uniknięcia odpowiedzialności karnej nie wystarczy zapewnić, że w momencie podpisywania umowy sprawca chciał zaciągany kredyt spłacić. Sąd zbada czy takie stwierdzenie jest prawdziwe, tj. czy ma poparcie uwzględniając wszelkie okoliczności sprawy. Sąd przyjrzy się zdolności kredytowej oskarżonego, jego ogólnej kondycji ekonomicznej oraz możliwości finansowym, które istniały w chwili zawierania umowy kredytowej. Jeżeli okaże się, że oskarżony zataił przed bankiem swoją rzeczywistą złą kondycję finansową (np. znaczne zadłużenia swojej firmy) i zaciągnął dość znaczny kredyt, to jego zachowanie świadczy o tym, że nie zamierzał on zaciągniętego kredytu w ogóle spłacić.
Kredytobiorca nie będzie ponosić odpowiedzialności za popełnienie omawianego przestępstwa, gdy w chwili zawierania umowy kredytowej miał możliwość jego spłacenia, a dopiero potem nastąpiły niespodziewane okoliczności (np. straty w interesach, utrata pracy). Sam fakt niespłacania kredytu mieszkaniowego w terminie nie stanowi przestępstwa.
Popełnienie przestępstwa oszustwa jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

źródło: http://www.darmowidoradcy.eu

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Kupiłem mieszkanie do remontu kapitalnego.W zeszłym roku zaciągnąłem w różnych bankach kredyty gotówkowe na kwotę ok 75 tys złoych na remont tego mieszkania.
W lutym wystapiłem do banku o konsolidację hipoteczną kredytów gotówkowych. I tu zacął sie koszmar.Banki odmówiły mi podpisania umowy ze względu na BIK.
Zdolnośc kredytową posiadam. Mam wystarczające zbezpieczenie w postaci nieruchomości, a kredytu nie mogę uzyskac.Zwracałem sie do bamków w których mam kredyty gotówkowe , jednak spotkałem się z odmową.Nadmieniam iż informacje w BIK nie dotycza tych kredytów które zaciągnołem na remont tylko jakis opóznien z przed kilku lat.W chwili obecnej nie stac mnie na spłate kredytów gotówkowych.
Byłem pewien ,że jeżeli uzyskałem kredyty gotówkowe to jestem czysty w BIK.
Czy inaczej sa traktowane kredyty gotówkowe a inaczej hipoteczne.
Co teraz ma zrobi? Nidługo zapukaja do mnie komornicy.
Prosze o pomoc.

kredyt z komornikiem pisze...

Minęły juz prawie 3 lata i jestem ciekaw jak zakończyła się Twoja historia. To faktycznie dziwne, że mimo złego BIKu uzyskałeś kredyty a potem był to problem przy konsolidacji. Zbyt wiele niewiadomych. Niestety tak to bywa, gdy ma się kilka kredytów ciężko zapamiętać wszystkie terminy spłaty rat. Do tego o konsolidacji często przypominamy sobie, gdy jest już za późno. Skoro jak sam twierdziłes niedlugo zapukają do Ciebie komornicy to jednak bank podjął słuszną decyzję, bo nie byłeś wiarygodnym kredytobiorcą.

Monika Zawadzka pisze...

Jeśli nie spłacamy kredytu to często tak jest, że bank blokuje nam jego dostępność. W sumie gdy jesteśmy w sytuacji, że pracujemy za granicą to jest możliwość wzięcia kredytu w Polsce. Doskonale to zostało ujęte w https://kredytyzagranica.pl/blog/kredyt-dla-pracujacych-za-granica i teraz wiem, że istnieje taka możliwość.

Jarosław Rzadki pisze...

Wszelkie zobowiązania jeśli zaciągamy to przede wszystkim należy je spłacać i nie ma na to innego wyjścia. Jak ja biorę pożyczkę wielowalutową https://cinkciarz.pl/pozyczki to wiem, że i tak ją spłacę ponieważ za jakiś czas będę potrzebować kolejnej.

Anonimowy pisze...

Cześć,
Oferuję to wszystkim, którzy tego potrzebują. Udzielam pożyczki w wysokości od 2000 do 700 000 euro
bardzo proste warunki dla każdego, kto może spłacić. Z stawką 3% rocznie. Robię także inwestycje i pożyczki
wśród szczegółów wszelkiego rodzaju. Udzielam krótkich pożyczek, średnio- i długoterminowych, we współpracy z moim prawnikiem i udzielam praktycznego zwrotu kosztów. Nie znamy Twoich aplikacji, a nasze przelewy są ubezpieczone przez bank w celu zapewnienia bezpieczeństwa transakcji. W przypadku wszystkich twoich wniosków formułuj oferty cenowe i płatności, a ja będę tam dla ciebie. Wreszcie, aby uzyskać więcej zrozumienia, skontaktuj się ze mną przez e-mail: sampetersoninvestment@gmail.com możesz napisać do niego lub whattsapp przez: +1 (470) 485-4938